Dzień 7 sierpnia jest datą szczególną dla mieszkańców parafii w Starym Korninie. Tego dnia Cerkiew wspomina liturgicznie zaśnięcie św. sprawiedliwej Anny, matki Bogurodzicy. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w przeddzień święta całonocnym czuwaniem, któremu przewodniczył Jego Ekscelencja Najprzewielebniejszy Paweł, Biskup Hajnowski. Modlitewne czuwanie trwało całą noc, kapłani czytali akatysty, o godz. 1:00 sprawowano św. Liturgię. Z rana odsłużono ponownie akatyst, zaś św. Liturgię o godz. 10:00 celebrował Jego Ekscelencja, Najprzewielebniejszy Grzegorz, Arcybiskup Bielski wraz z biskupem hajnowskim Pawłem. Wokół stołu eucharystycznego zgromadziło się licznie przybyłe duchowieństwo z Dekanatów: Hajnowskiego, Bielskiego i Kleszczelowskiego. Po przeczytanej perykopie ewangelicznej z arcypasterskim słowem do wiernych zwrócił się arcybiskup Grzegorz. Władyka podkreślił, że „przybyliśmy dzisiaj do tej starej, drewnianej cerkwi, aby wysławiać świętą sprawiedliwą Annę. Wsłuchując się jednak w teksty liturgiczne, które słyszeliśmy wczoraj w trakcie całonocnego czuwania, wysławiamy dzisiaj nie tylko sprawiedliwą Annę, ale także jej męża sprawiedliwego Joachima. Tych dwoje świętych ludzi pokazało nam świetlisty przykład prawidłowego życia. To małżeństwo pokazuje nam, jak wychwalać Boga, jak odnosić się do drugiego człowieka, jak prawidłowo modlić się”. Arcybiskup Grzegorz zaakcentował dwuwymiarowość postrzegania sprawiedliwych Anny i Joachima. Święci rodzice Bogurodzicy przez współczesny im lud byli postrzegani, jako pozbawieni łaski Bożej grzesznicy, bowiem nie mieli dzieci. W czasach Starego Testamentu ludzie, którzy byli bezdzietnymi byli narażeni na hańbę i traktowano ich, jako ludzi drugiej kategorii, ludzi, których Bóg ukarał. „Oni natomiast – kontynuował władyka – nie przeklinają ludzi, którzy śmieją się z nich. Oni gorliwie modlą się do Boga i dziękują za to, co Bóg im posyła (…). Kiedy już byli starzy, Bóg czyni cud i daje im dziecko ku zdziwieniu innych ludzi”. Tym dzieckiem jest Bogurodzica, matka Jezusa Chrystusa. Po św. Liturgii miała miejsce tradycyjna procesja dookoła cerkwi, w trakcie której modlono się za żywych i zmarłych związanych ze starokorniańską parafią. Na koniec głos zabrał biskup Paweł, który na przykładzie rodziców Bogurodzicy ukazał, jak powinno wyglądać prawidłowe małżeństwo. Życie dwojga ludzi to nie tylko radość, ale często cierpienie i wspólne niesienie krzyża. Władyka Paweł podkreślił: „Pięćdziesiąt lat życia w małżeństwie wydaje się, że to mało, ale w rzeczywistości, to bardzo dużo. Sprawiedliwi Joachim i Anna charakteryzowali się cierpliwością i Bóg dzięki temu uczynił ich godnymi, aby stali się prarodzicami Mesjasza, gdyż Bóg obdarzył ich córką, która została matką naszego Zbawiciela”. Biskup Paweł w imieniu Jego Eminencji, Wielce Błogosławionego Sawy, Metropolity Warszawskiego i całego Polski, pozdrowił wszystkich z okazji święta. Szczególne życzenia przekazane zostały w stronę kobiet, które noszą imię św. sprawiedliwej Anny. Uroczystości zakończył proboszcz parafii ks. prot. Mikołaj Markiewicz dziękując wszystkim za przybycie i możliwość wspólnego świętowania.
Autor: ks. Rafał Wawreniuk
Zdjęcia: ks. Marek Drużba