Autokarowa pielgrzymka z Dubin do Rumunii

Kilkanaście odwiedzonych cerkwi, kilkadziesiąt nowopoznanych osób, setki chwil duchowych przeżyć oraz tysiące przejechanych kilometrów. Tak w kilku słowach można opisać pielgrzymkę do świętych miejsc Rumunii, która w dniach 15.07.2024r. – 23.07.2024r. została zorganizowana z błogosławieństwa Jego Eminencji Wielce Błogosławionego Sawy Metropolity Warszawskiego i Całej Polski przez Parafię Prawosławną Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Dubinach.

W poniedziałkowe późne popołudnie 15.07.2024r. po krótkim molebniu celebrowanym przez ks. Andrzeja Busłowskiego, proboszcza parafii pw. Zaśnięcia NMP w Dubinach, ponad 40-osobowa grupa pielgrzymów wyruszyła w drogę przez Polskę, Słowację i Węgry w kierunku Rumunii. Pierwszym przystankiem było miasto Oradea, w którym dołączyła do nas p. Elena Carmen Postianu, nasz przewodnik i opiekun na rumuńskiej ziemi. W Oradea mieliśmy okazję odwiedzić żeński monaster pw. Św. Krzyża oraz odbyć spacer po starówce.

Drugim etapem pielgrzymki był przejazd do Neamt i zakwaterowanie w hotelu w skicie Braniste, który na kilka dni stał się naszym wspólnym, pielgrzymkowym domem w Rumunii.

W czwartkowy poranek 18.07.2024r. uczestniczyliśmy w Św. Liturgii celebrowanej przez ks. Andrzeja Busłowskiego. Podczas Św. Liturgii śpiewał chór pod dyrekcją Dawida Jakubowskiego składający się z naszych pielgrzymów śpiewających w różnych parafiach w Polsce. W Neamt odwiedziliśmy Monastery: Neamt, Sihastria, Agapia, Varatec oraz pokłoniliśmy się relikwiom św Paisjusza Wieliczkowskiego. Ponadto mieliśmy okazję zobaczyć miejsca, w których żył i modlił się o. Cleopa, a także miejsce, w którym został pochowany.

Kolejnego dnia po uczestnictwie w Św. Liturgii w monasterze Neamt sprawowanej w języku rumuńskim wyruszyliśmy w kierunku miasta Suczawa, gdzie zwiedziliśmy m.in. Monaster Voronet oraz pokłoniliśmy się relikwiom św. Jana z Suczawy.

W sobotni poranek 20.07.2024r., w dniu pamięci św. Proroka Eliasza (według nowego stylu), uczestniczyliśmy w Św. Liturgii w Braniste którą sprawował przełożony skitu o. Justinian wraz z ks. Andrzejem. Podczas Św. Liturgii wielu pielgrzymów przystąpiło do sakramentów spowiedzi i Eucharystii. Po śniadaniu udaliśmy się do miejscowości Jassy, gdzie pokłoniliśmy się relikwiom św. Paraskiewy oraz zwiedziliśmy to piękne miasto. W mieście Jassy pożegnaliśmy się również z naszą przewodniczką p. Eleną Carmen Postianu. Były to bardzo wzruszające chwile, ponieważ przez te kilka dni p. Elena stała się częścią naszej pielgrzymkowej rodziny. W tym miejscu należy podkreślić wielkie zaangażowanie oraz wielką wiedzę p. Eleny, która przedstawiła nam historię wszystkich odwiedzonych przez nas miejsc, a także opowiedziała nam o wielu interesujących faktach dotyczących Rumunii i stosunków polsko-rumuńskich. Pani Elena, co ciekawe, doskonale posługuje się językiem polskim, gdyż przez kilka lat studiowała w Polsce.

W niedzielę 21.07.2024r. pożegnaliśmy się z naszymi gospodarzami w skicie w Neamt i wyruszyliśmy w kierunku miasta Oradea, gdzie mieliśmy ostatni nocleg w Rumunii. Wczesnym rankiem, w poniedziałek 22.07.2024r., ruszyliśmy w drogę powrotną do Polski, w czasie której był również czas na śpiew pieśni paraliturgicznych. Po kilkunastogodzinnej podróży, kilka minut przed północą, bogatsi o wiele duchowych wrażeń, bezpiecznie dotarliśmy do Dubin.

W pielgrzymce uczestniczyły m.in. osoby z Dubin, Hajnówki, Siemiatycz, Białegostoku, Łomży czy Warszawy, które na kilka dni stały się dużą, pielgrzymkową rodziną. Chcielibyśmy serdecznie podziękować ks. Andrzejowi Busłowskiemu i matuszce Lilli Busłowskiej za trud włożony w organizację pielgrzymki i opiekę duchową w jej trakcie oraz wielką troskę, aby każdy z pielgrzymów czuł się jak najlepiej podczas pielgrzymki. Dziękujemy naszemu przewodnikowi, p. Elenie Carmen Postianu za wielkią życzliwość, którą nam okazała oraz ogrom zaangażowania w jak najbardziej rzetelne przekazanie informacji o Rumunii. Podziękowania należą się również każdemu pielgrzymowi z osobna, ponieważ każdy swoją osobowością sprawił, że pielgrzymka stała się tak niepowtarzalna. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję uczestniczyć w tak niesamowitym wydarzeniu, jakim była pielgrzymka do świętych miejsc Rumunii.

Autor: Monika Janowska

Zdjęcia: ks. Andrzej Busłowski, pielgrzymi