Biskup hajnowski uczestniczył w uroczystościach w Zaleszanach

Tegoroczne obchody święta Zaleszańskiej Ikony Matki Bożej miały szczególnie uroczysty i historyczny charakter, gdyż oddać cześć Bogurodzicy przybyli liczni pielgrzymi i duchowni na czele z Jego Eminencją metropolitą warszawskim i całej Polski Sawą, arcybiskupem bielskim Grzegorzem, biskupem hajnowskim Pawłem i biskupem supraskim Andrzejem. Obecni byli przedstawiciele władz gminy i powiatu. Świąteczny cykl nabożeństw rozpoczęło piątkowe całonocne czuwanie, któremu przewodniczył biskup supraski Andrzej. Władyka w swoim słowie skierowanym  do wiernych podkreślił, iż wszystkich nas zebrała w Zaleszanach Bogurodzica. Przybliżył historię tego miejsca, a także zaznaczył rolę jaką odgrywa Matka Boża w życiu każdego człowieka. W sobotni poranek odsłużony został akatyst do Bogurodzicy przed Zaleszańską ikoną, po czym powitano przybyłych hierarchów. Uroczysta św. Liturgia sprawowana przez metropolitę Sawę, biskupów i licznie zebrane duchowieństwo miała szczególnie podniosły i uroczysty charakter, gdyż po raz pierwszy w życiu rodzącej się monastycznej wspólnoty i wsi Zaleszany obecnych było tak wielu arcypasterzy naszej Cerkwi. Z kazaniem do zebranych zwrócił się biskup supraski Andrzej, który zaznaczył, iż znajdujemy się na miejscu, gdzie została przelana niewinna krew prawosławnych ludzi. Podkreślił także, że Cerkiew od początku swego istnienia znosi prześladowania, w różnych częściach świata i odstępach czasowych jest nieustannie poddawana próbom. Jedynym sposobem, by wyjść z nich zwycięsko jest krzewienie w sobie wiary i cierpliwości, „ten, kto przecierpi do końca będzie zbawiony”. Przed wmurowaniem kamienia węgielnego pod budowę cerkwi pw. św. Katarzyny i męczenników podlaskich i chełmskich przemówił zwierzchnik naszej Cerkwi, Jego Eminencja metropolita Sawa. Hierarcha pięknie i metaforycznie podkreślił, iż miejsce w którym wszyscy się zebrali nie wymaga słów, „wystarczy przyłożyć ucho do ziemi na której stoimy, a ona nam wszystko opowie”. Szczególnie mówił to do młodych ludzi, by wydarzenia które miały miejsca w Zaleszanach: spalenie wsi, śmierć jej ówczesnych mieszkańców oraz objawienie się Bogurodzicy, przyjęli jako testament naszego pokolenia i przekazali go swoim dzieciom. Metropolita zaznaczył także, że prawosławie to religia miłości i nie powinniśmy o tym zapominać. Należy cieszyć się z obecności Bogurodzicy w naszym codziennym życiu i utwierdzać się w tym, że jest „z nami Bóg!” Następnie w miejscu, w którym będzie stała nowa cerkiew, został wmurowany kamień węgielny, po czym ze śpiewem troparionu ku czci Bogurodzicy wszyscy w uroczystej procesji przeszli przez wieś. Na zakończenie uroczystości Jego Eminencja przybliżył historię powstania ikony i podziękował za obecność biskupom, przedstawicielom władz, duchownym i mniszce Katarzynie za to, że podjęła się trudu budowania wspólnoty i cerkwi. Podziękował również wszystkim, którzy wspierają siostry w ich trudach organizacyjnych i nie szczędzą sił, by im pomagać. Jego Eminencja wezwał do wspierania budowy nowej świątyni-pomnika. Jako epilog Wielce Błogosławiony władyka przetoczył słowa, które niegdyś mniszka Katarzyna napisała w jednej ze swoich teologicznych prac studenckich, a mianowicie: „Kto wypełnia posłuszeństwo na ziemi, ten spokojnie przechodzi do życia wiecznego. Kto nie pełni posłuszeństwa, a posłuszeństwo jest wobec Boga, Cerkwi i wobec samego siebie i drugiego człowieka, wówczas ma problem z Bogiem, drugim człowiekiem i samym sobą.” Niech Bóg, za wstawiennictwem Bogurodzicy w Jej Zaleszańskiej Ikonie, błogosławi rozpoczęte dzieło we wsi Zaleszany. 

Autor: Monaster św. Katarzyny w Zaleszanach

Zdjęcia: Sławomir Kryluk, Aleksander Wasyluk, Michał Dziewiatowski